Lecznicza moc zaklęta w kilku kroplach

Najwcześniejsze wzmianki o używaniu zapachów pochodzą z czasów sumeryjskich, czyli sprzed 5000 lat. Oznacza to, że zanim człowiek zaczął produkować leki syntetyczne, wykorzystywał zbawienne  właściwości roślin. Dziś aromaterapia to prężnie rozwijająca się dziedzina, która łączy medycynę naturalną i zielarstwo, powracając tym samym do naturalnie rozwiniętych zmysłów człowieka, o których zapomniała cywilizacja.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Doczekaliśmy czasów, w których człowiek, szukając lekarstwa na swoje dolegliwości, sięga po chemiczne środki, które wprawdzie pomagają wrócić do zdrowia, lecz nie są obojętne dla jego organizmu. Tymczasem stare powiedzenie mówi: lepiej zapobiegać, niż leczyć. Tylko jak to zrobić? Odpowiedź jest prosta: należy przede wszystkim dbać o czystość naszego otoczenia, najlepiej naturalnymi metodami.

Taką metodą może być używanie organicznych, czyli w 100% naturalnych sprayów oczyszczających firmy Florame, która poznała tajniki aromaterapii i z powodzeniem używa w swoich kosmetykach ponad 200 olejków eterycznych z roślin pochodzących z całego świata. Stworzyła trzy rodzaje sprayów, które nie tylko utrzymują w domu czystość, ale też pomagają jego mieszkańcom zachować zdrowie. Wszystko dzięki unikatowej mieszance 28 olejków eterycznych, które usuwają nieprzyjemne zapachy i są niezastąpione w walce z bakteriami, wirusami i grzybami. Spray organiczny to synergia pomiędzy olejkami saro, palmarozy, paczuli, lawendy, mięty, geranium i golterii, które razem tworzą lekką i świeżą atmosferę. W świat zapachów Prowansji wprowadzi nas mieszanka olejków z lawendy wąskolistnej, szkockiej sosny i rozmarynu. Współdziałanie olejków słodkiej pomarańczy, mandarynki, bergamotki i grejpfruta to z kolei wspaniała opcja dla tych, którzy dbałość o zdrowie chcą połączyć z cytrusową świeżością.

Na szczególną uwagę zasługuje spray zimowy Zen. Zawiera on znane ze swoich oczyszczających właściwości olejki eteryczne z saro, grejpfruta, trawy cytrynowej i jodły syberyjskiej. Taka kompozycja odświeża powietrze, ale, co najważniejsze, chroni przed zimowymi infekcjami.

Dolegliwości nam niestraszne

Każdy z nas cierpi na drobne dolegliwości, które uprzykrzają codzienność i utrudniają funkcjonowanie. By sobie z nimi poradzić, wiele osób zalecza je syntetycznymi środkami. Tymczasem wystarczy się rozejrzeć – lekarstwa na nie stworzyła sama Matka Natura!

Choroba lokomocyjna? Żaden problem! Kompozycja olejków z mięty pieprzowej, skórki cytrynowej i słodkiego migdała zamknięte w buteleczce z aplikatorem-kulką szybko poradzi sobie z tą nieprzyjemną dolegliwością. Wystarczy ten roll-on firmy Florame zastosować na miejsca, w których nasza krew pulsuje tuż pod skórą – na skronie i wewnętrzną część nadgarstków, by poczuć znaczną ulgę. Podobnie działa olejek eteryczny na migrenę Florame – naniesiony na skronie złagodzi ból i uspokoi dzięki działaniu mięty pieprzowej i rumianku.

Niewielki rozmiar buteleczki z olejkiem firmy Florame pozwala na to, żeby mieć ją zawsze przy sobie. Dzięki temu żadne stłuczenie, ukąszenie czy użądlenie nam niestraszne. Wystarczy na miejsce do leczenia nanieść olejek eteryczny na ukąszenia lub na stłuczenia, by lawenda szerokolistna z rumiankiem złagodziły ból i swędzenie po ukąszeniu, a kompozycja olejków eterycznych z rozmarynu, golterii pełzającej i kocanki zapobiegły powstaniu krwiaka i stanu zapalnego.

Olejki oczyszczające i łagodzące to tylko niektóre produkty firmy Florame, które mają zbawienny wpływ na nasze zdrowie. Aby dowiedzieć się więcej, warto zajrzeć na stronę www.florame.com.pl.